Tawerniaki na exporcie

[Januszpelle]

Dobrze, że się spotykacie razem i jeszcze jeździcie na zawody.
Na "wygnaniu" jest to ważne.
Pozdrawiam wszystkich.

[mimut]

Januszu my na "wygnaniu" jesteśmy pozbawieni choroby narodowej nazywanej popularnie "kij w dupie", która to powoduje min. lenistwo i niezdrowe pierdolenie za uszami Spotykamy się ze sobą nie tylko na zawodach. Praktycznie widzimy się co tydzień, dwa. Dlatego że łączy nas hobby, wspólnie odpoczywamy od szarości dnia codziennego i po prostu nam się chce spotykać

[Mikiork]

AMEN !

[Mamutowicz]

No i tyle..
Mimut mnie ciśnie żeby coś skrobnąć bo Mu lapek nie działa a chce się koniecznie pochwalić..
No to piszę:
Pogoda fajna, praktycznie bez wiatru..
Mimut wystrzelał 56 punktów..
A my z Adrianem postrzelaliśmy tak:

Niby mogło być gorzej, ale nie bardzo..

Jeszcze kilka linków:

https://www.youtube.com/watch?v=4IBBLg3nt6Y
https://www.youtube.com/watch?v=M6OYGZ0vY1E
https://www.youtube.com/watch?v=4DFEQyW ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=qI0RW1b ... e=youtu.be





No.. Tak było fajnie..

[janusz22551]

[Qbuś]

[Mamutowicz]

Odpowiem Ci starym przysłowiem :
" Ktoś musi mieć fajnie by do dupy mógł mieć ktoś.."

[Farmer]

panowie orientujecie się jak jest z kontrolami teraz odnośnie przewozu wiatrówki bo nie chciał bym problemów sobie narobić

[Mamutowicz]

Nie ma problemu z przewozem, jedynie przez Niemcy jest zagwozdka bo maja limit 7J .. ale jak pojedziesz w nocy to nie powinno być problemu.
Na granicy UK nie ma problemu o ile Twoja wiatrówka mieści się w 12 Ft/lbs czyli ok 16J

[Farmer]

ostatnio na wyjeżdzie mnie na bok zdjeli ale ,że miałem wszystko na ścisk upchane to nawet nie zaglądali

[mimut]

Marianek, upchaj samochód jeszcze raz i po kłopocie

[Mamutowicz]

No a dzisiaj żeśmy sobie trochę postrzelali w Emley Moor
Zgadnijcie Kogo do nas przywiało?

No właśnie.. Majecha we własnej osobie się nam na kark zwalił..
To ten po lewej jakby kto nie wiedział.. w środku Adrian a ten moszer ze skarpetą na głowie to Mimut - właśnie testuje jakieś ciężarki co z jakiegoś sklepu chyba zajumał i na drucie pod lufą doczepił..
Miał jeszcze szpecyalną rękawiczkię z Anszmelca ale "zapomniał" ze sobą zabrać.. (oszczędza na Dużą Ligę i nie chce se jej u nas na prowincji o paliki wyślizgać.. )
No i w ogóle było fajnie. Całych czterech nas było w klubie, trochę padało ale daliśmy sobie radę przejść tor.
Majecha testował mojego TXa, tym razem z bebechami Alchemika w środku i był pod wrażeniem..
Do tego stopnia że nie omieszkał złoć mi dupy z mojego własnego karabinka moim własnym wśrutem i na naszym gruncie..
Taki kolega.
Normalnie za grosz wdzwięczności w tym Majechu nie ma.
Przyjmij takiego w klubie, pożycz mu karabinek, śrututu nasypaj do kieszeni i z wdzięczności cie taki weźmie i ostrzela ..
Oni tam we trzech zeszli z tora bez siedmiu a ja dziewięciu nie ftrafiłem..
Ale za to frajda była więc tym razem im odpuszczę.
Ale widać że trochę się Majechu poświęcił żeby mi maty oszczędzić i starał się mi jej za bardzo nie wyleżeć..
no.. chyba że aż tak się skupiał na trafianiu w cel że miał problem z trafianiem na matę..

Następnym razem się nie będę ścierał i targał maty ze sobą bo chyba nie za bardzo potrzebna

Tak że żeśmy se postrzelali, pogadali, a potem się rozjechali..
Na mnie po powrocie czekał czerwony dywan ..


Sąsiadka mi rzuciła stary dywan koło auta żebym przy wysiadaniu się na błocie nie ślizgał..
Tak to Anglicy nie cierpią Polaków..

[mimut]

Ja Ci qwa dam moszer

[unkas]

A skąd ty taką szapku masz ??

[mimut]

Mamutowi podpieprzyłem . Ma teraz inna, taka z antenka, bo zapisał się do mohercomando