Obrazek

Pozycja lezaco slabe wyniki

Powtarzające się pytania dotyczące wszystkich działów technicznych.
Automatyczne czyszczenie po 14 dniach.
stawiniakPOL
Posty: 24
Rejestracja: 17 wrz 2020, 18:12

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: stawiniakPOL »

masa pisze: 05 paź 2020, 22:21
stawiniakPOL pisze: 05 paź 2020, 21:45 Pewnie jakbym kupił karabinek za 2k pln, montaż za 300 i lunetę za 1000 byłoby inaczej :D Ale wolę za te pieniądze pobawić się inaczej :D
Co do Twojego komentarza do mojego posta to spoko :up: Nie jestem z tych, co mówią innym w co się ubrać, jak uczesać i który kanał TV oglądać ;)

Skomentuję tylko to, co napisałeś, a ja wkleiłem powyżej...
Wielu z nas na tym forum ma inne zajawki poza strzelaniem - ja też, i powiem Ci tak: pogrzebiesz, poprzerabiasz, wymyślisz i zrealizujesz jakieś cuda i będziesz miał z tego suuuper frajdę :king: Potem albo przestaniesz strzelać bo dojdziesz do ściany ze sprzętem, albo kupisz karabinek za 2k PLN, montaż za 300 i lunetę za 1000 :D
Taka karma :D
Dokładnie mnie to czeka co piszesz i nawet w dokładnie tej kolejności jaką podałeś :)

Dziękuję za zrozumienie :)
stawiniakPOL
Posty: 24
Rejestracja: 17 wrz 2020, 18:12

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: stawiniakPOL »

Mamutowicz pisze: 05 paź 2020, 22:15 Stawiniak.. Ale ty pierdzielisz..
Ja pierwszą wiatrówkę ( noronia dżermany ) ustawiłem sam, w piwnicy, bez laserów i dupaserów i nawet trafiałem..
To, co ty tu pier.. rezentujesz, to nawet bzdury nie są..
To jakieś qui pro quo..
Błąd mówisz że znalazłeś.. :D
Człowieku.. Wiatrówkę da się wyzerować nawet z krzywym montażem, krzywą lunetą i krzywym śrutem.
Jak "krzywość" nie będzie sie zmieniać w trakcie zerowania, to KAŻDĄ wiatrówkę da się wyzerować.
BEZ laserów, taserów, przydupaserów i kutaserów.
I nie musisz mieć karabinka za 5k.
Starczy komplet z allegro za 99 pln.

pierdole.. tak to jest jak teoretyk od siedmiu boleści zabiera się za straelanie z wiatrówki..
Za dużo żeś sie filmów o snajperach naoglądał..
Wiatr pięć..
Rodżer.. Klik klik klik..
Dystans sześć kilometrów.
Rodżer. klik klik klik
Cel prędkość 3metry
Rodżer. klik klik klik
Strzelaj.
Rodżer. klik klik klik..
Miałeś strzelać idioto..
Rodżer.. Sorki.. to tak z przyzwyczajenia..
No widzisz .... mierzysz wszystko przez pryzmat "bo mi się udało, a skoro mi się udało to każdy będzie miał tak samo, inaczej przeciez być nie może, bo ja tak miałem i koniec" .... a jakbyś czytał ze zrozumieniem co piszę, a jeśli pisze nie jasno ,to zapytał dlaczego te laserki i bajerki (ale z tego co śledzisz moje wpisy i kręcisz bekę sobie dla poprawy humoru, czy nawet dowartościowania jakiegoś może). TEŻ BYM USTAWIŁ SOBIE MOJEGO GRATA JAK TY USTAWIAŁEŚ SWOJEGO :) Tylko nie w kwadrans a w pół dnia .....

Co do "Wiatrówkę da się wyzerować nawet z krzywym montażem, krzywą lunetą i krzywym śrutem." - przy moim montażu luneta skręcona max w dół na 30m LEDWO ŚRUCINA WCHODZIŁA W TARCZĘ :D W tunelu bezwietrznym Lewo/Prawo idealnie, problem miałem z regulacją góra dół.

Dam sobie fiuta obciąć, że jakbym napisał temat "luneta Kandar 3-9x40 na podwójnym montażu średnim na Hatsanie 90, skręcona max w dół nadal śrut wchodzi 14cm ponad cel na 30m CO ZROBIĆ POMÓŹCIE BO ZGINĘ PROSZĘ" to pierwszy byś leciał z radami typu "ta luneta to się nadaje dla emeryta do czytania gazety, a ten montaż to do przetopu na kapsle, a ogólnie to poczytaj se foruma tam je wszystko (w domyśle debilu)" :D

Co do kompletu z allegro "za 99pln" - ustawiałem otwarte (bez laserów duperów i kutaserów) i dało radę w pół godziny, bo trzeba było regulowac szczerbinkę w poziomie ( i to bardzo mocno ). Swojego Hatsana - otwarte regulowałem też chwilę, bo zrywałem spust i "pudrowałem syfa" regulacją szczerbiny. Po regulacji spustu żeby działał na "dwa kroki" a nie jak w "zestawie za 99pln z interneta" wróciłem do nastawów fabrycznych i jest ok.

Co do "teoretykowania" - w innej dziedzinie - na dzień dzisiejszy mojej zawodowej, już przerabiałem ludzi z podejściem jak Twoje. I napisze Tobie ignorancie jedną pomocną rzecz - mianowicie, dopóki nie przyswoisz teorii jak działa młotek, to każdy młotek będzie dla Ciebie do wbijania gwoździ :)

Dziękuję dobranoc :)

BTW: Z filmów wolę kryminały skandynawskie ;)
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Mamutowicz »

stawiniakPOL pisze: 05 paź 2020, 23:07 TEŻ BYM USTAWIŁ SOBIE MOJEGO GRATA JAK TY USTAWIAŁEŚ SWOJEGO :) Tylko nie w kwadrans a w pół dnia .....
No.. i tu pojawia się kwestia doświadczenia.. :)
Ja nową wiatrówkę z nową lunetą ( na starym nietstety montażu) ustawiłem w 10 min, w ogrodzie (17m) 8)
stawiniakPOL pisze: 05 paź 2020, 23:07Co do "Wiatrówkę da się wyzerować nawet z krzywym montażem, krzywą lunetą i krzywym śrutem." - przy moim montażu luneta skręcona max w dół na 30m LEDWO ŚRUCINA WCHODZIŁA W TARCZĘ :D W tunelu bezwietrznym Lewo/Prawo idealnie, problem miałem z regulacją góra dół.
No widzisz.. A starczyło by obrócić montaż lub podłożyć kliszę.. A tu taka zagwozdka.. lasery.. tasery.. :D
stawiniakPOL pisze: 05 paź 2020, 23:07Dam sobie fiuta obciąć, że jakbym napisał temat "luneta Kandar 3-9x40 na podwójnym montażu średnim na Hatsanie 90, skręcona max w dół nadal śrut wchodzi 14cm ponad cel na 30m CO ZROBIĆ POMÓŹCIE BO ZGINĘ PROSZĘ" to pierwszy byś leciał z radami typu "ta luneta to się nadaje dla emeryta do czytania gazety, a ten montaż to do przetopu na kapsle, a ogólnie to poczytaj se foruma tam je wszystko (w domyśle debilu)" :D
Dać ci namiar do specjalisty, czy wolisz sam się obsłużyć?
Poczytaj trochę moich postów zanim zaczniesz się zakładać.. :D
stawiniakPOL pisze: 05 paź 2020, 23:07Co do kompletu z allegro "za 99pln" - ustawiałem otwarte (bez laserów duperów i kutaserów) i dało radę w pół godziny, bo trzeba było regulowac szczerbinkę w poziomie ( i to bardzo mocno ). Swojego Hatsana - otwarte regulowałem też chwilę, bo zrywałem spust i "pudrowałem syfa" regulacją szczerbiny. Po regulacji spustu żeby działał na "dwa kroki" a nie jak w "zestawie za 99pln z interneta" wróciłem do nastawów fabrycznych i jest ok.
trochę nie za bardzo rozumiem o co ci dokładnie chodzi w tym wątku.. :hm:
stawiniakPOL pisze: 05 paź 2020, 23:07Co do "teoretykowania" - w innej dziedzinie - na dzień dzisiejszy mojej zawodowej, już przerabiałem ludzi z podejściem jak Twoje. I napisze Tobie ignorancie jedną pomocną rzecz - mianowicie, dopóki nie przyswoisz teorii jak działa młotek, to każdy młotek będzie dla Ciebie do wbijania gwoździ :)
Coś czuję, że jeśli chodzi o TEORIĘ działania młotka, masz podobne podejście jak do TEORII działania wiatrówki..
TEORETYCZNIE obie znasz..Obyś sobie kiedyś wiatrówką palca nie przybił.. :D
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
stawiniakPOL
Posty: 24
Rejestracja: 17 wrz 2020, 18:12

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: stawiniakPOL »

Ale jakiego doświadczenia ?? :D

Że Ty przez pryzmat swojego doświadczenia które posiadasz NA DZIEŃ DZISIEJSZY piszesz, że jestem farmazoniarz, bo ustawiasz wiatrówki w 10 minut zz ręki z precyzją stałego montażu ?? :D To tak jakbyś zrelacjonował wymianę klocków hamulcowych u siebie pod blokiem - tez miałbym podstawę do darcia łacha z Ciebie, bo wykonałbyś może 30% wymaganych czynności przy (dla mnie) prostym zabiegu :D

Przy czym nie pisałbym Tobie jak masz trzymać klucz, czy jakich części użyć, a jakie błędy w metodologii popełniłeś ....

Odwrócenie montażu to była pierwsza rzecz jaką zrobiłem - i nie pomogło ... strzelaj dalej - masz w końcu doświadczenie. Czasy klisz skończyły się .... nawet nie wiem kiedy ... w każdym bądź razie ... użyłem taśmy i owijałem tubus .... :) Jakiej taśmy i co mi dała jej grubość i dlaczego tubus owijałem :D Mogłem "coś podłożyć" ale zapewne wiesz dlaczego owijałem ... przecież masz doświadczenie, to będziesz wiedział.

Mogę się założyć - ale wszystko w swoim czasie :) Z zastrzeżeniem tylko jednym - zakład nie obejmuje wrażeń empirycznych :) Bo subiektywna ocena będzie zawsze oceną subiektywną :) Podejdźmy typowo matematycznie : karabinek Hatsan 90 mod 2 na statywie + telemetria :)

Co do :

"Co do kompletu z allegro "za 99pln" - ustawiałem otwarte (bez laserów duperów i kutaserów) i dało radę w pół godziny, bo trzeba było regulowac szczerbinkę w poziomie ( i to bardzo mocno ). Swojego Hatsana - otwarte regulowałem też chwilę, bo zrywałem spust i "pudrowałem syfa" regulacją szczerbiny. Po regulacji spustu żeby działał na "dwa kroki" a nie jak w "zestawie za 99pln z interneta" wróciłem do nastawów fabrycznych i jest ok."

Czego tu nie rozumiesz?? :D Tak regulowałem wiatrówkę Kandar z serii "najtańsze na allegro" - poszło gładko, zajęło mi to z pół godzinki w "luźnej atmosferze" ... Dało radę trafiać w cel 5x5cm z 10m bez problemu z otwartych. Nie wiem jak na większe dystanse bo regulacji szczerbinki brakowało i spust zero jedynkowy to raz, a dwa po "rozruszaniu" pokazał że działa skokowo - czyli wymaga dotarcia - I można to zrobić na dwa sposoby, i żeby było śmiesznie oba sposoby są PRAWIDŁOWE :) Mają jedynie DWIE różnice - 1 - RESURS, 2 - JAKOŚC EKSPLOATACJI "W CZASIE" .

PIERWSZY SPOSÓB (WEDŁUG KTÓREGO FUNKCJONUJE KAŻDA FABRYKA NA RYNEK KONSUMENCKI) :
- Czekasz aż oba współpracujące elementy "dotrą się do siebie" - określa to "krzywa życia zespołu mechanicznego" - czyli masz 3 okresy - jak z silnikiem po "generalce" - okres docierania (to jest okres na który każdy wiatrówkowicz narzeka więc od ręki zleca "tuning"), okres eksploatacji (żaden wiatrówkowicz nie wie kiedy on następuje, bo zleca "tuning" ), i okres zużycia (jeśli wiatrówka się nie znudziła, nie została uszkodzona mechanicznie z RÓZNYCH WZGLĘDÓW to jej zużycie CAŁKOWITE nie grozi, co najwyżej korozja, uszkodzenia uszczelnień ... i takie pierdoły).

SPOSÓB DRUGI (tkzw TUNING/Poprawianie/Rasowanie wiatrówki)
- Poza czyszczeniem z konserwy i syfu, usuwa się ostre krawędzie, stosuje się lepsze uszczelki itp bajery oczywiste.
Z punktu widzenia mechaniki ... POLEROWANIE .... Jak powiada staropolskie powiedzenie - nie wszystko złoto co się świeci - bo mechanika powiada : HON musi być inaczej elementy współpracujące się zatrą, pomimo że pływały w oleju. Polerowanie na lustro nigdzie nie jest wskazane. A bajki o "skręcaniu się sprężyny" .... Sprężyna działa skrętnie - to fakt, ale to znaczy że drut z którego jest "zwinięta" skręca się, sama sprężyna nie "kręci się" wokół osi swojej symetrii pod wpływem siły sprężania/rozprężania - zwłaszcza gdy jest zamontowana z napięciem wstępnym :D Gdyby było inaczej każdy w swoim samochodzie miałby "strzelające sprężyny" w zawieszeniu :D Nawet weźcie głupi długopis, i pościskajcie sprężynkę na jego wkładzie to zobaczycie że się nie przemieszcza wokół swojej osi :D Czysta fizyka :D

A teraz "CREME DE LA CREME" młotek :D
"Coś czuję, że jeśli chodzi o TEORIĘ działania młotka, masz podobne podejście jak do TEORII działania wiatrówki..
TEORETYCZNIE obie znasz..Obyś sobie kiedyś wiatrówką palca nie przybił.. :D"

Co do TEORII działania MLOTKA - widzę nie ogarniasz tematu, to wyjaśnię - KAŻDYM WBIJESZ GWÓŹDŹ (jakbyś to napisał to byś maił plus mega) - tylko "babką" przy okazji złamiesz kość promieniową i strzałkową, bo takie gabaryty ma ten młotek, a Blacharskim do klepania blachy na "worku" po 20 gwoździach będziesz szukał nowego młotka bo materiał z którego jest wykonany będzie za miękki i szybko gwoździe przestaną "dochodzić" :D "ŁOT" takie "pierdoły" .... a to tylko "głupi młotek jak Stawiniakowe podejście do wiatrówki za 400pln" :D

A wiatrówka to tym bardziej nie młotek - palca nią nie przybije, co najwyżej palec PRZEBIJĘ ŚRUTEM ZA POŚREDNICTWEM WIATRÓWKI ale daleko mi do BDSM, więc śpij spokojnie, palec na spust tylko gdy lufa w celu, zdjęcie bezpiecznika i dopiero wtedy strzał :D Moje (i nie tylko) "palce", są bezpieczne ;)
rokasa58
-#zasłużony2020
-#zasłużony2020
Posty: 764
Rejestracja: 29 gru 2016, 14:09
Lokalizacja: Okolice Wrocławia

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: rokasa58 »

A bajki o "skręcaniu się sprężyny"
To nie bajki, wystarczy,że włożysz metalowy pet z ząbkami i pomiędzy kapelusz a peta nie dasz podkładki ślizgowej. Zobaczysz wówczas jak po pewnym czasie wykręca karabinek a sama sprężyna wygnie się w banan. U mnie na 20m POI zmieniało się wówczas o 8cm. Nie wiem co się skręca: sprężyna,drut czy wiązania atomowe,ale skręca.
Pozdr.
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Mamutowicz »

Przynajmniej coś się dzieje.. :gwizd:
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Mamutowicz »

stawiniakPOL pisze: 06 paź 2020, 1:09 Ale jakiego doświadczenia ?? :D
[...]
[...] - KAŻDYM WBIJESZ GWÓŹDŹ [...]
Na przykład zegarmistrzowskim młotkiem 40gm gwózdek 7x200mm w świeżą belkę sosnową 400x400 :D

Widzisz.. Tutaj jest pies pogrzebany - Używasz nieodpowiedniego narzędzia - do nieodpowiedniej pracy.
Tak, jakbyś ( wchodząc na twoje podwórko ) chcąc jedynie zmienić olej, zaczął od precyzyjnego doboru ciśnienia w oponach i jeszcze wciskasz klientowi kit, ze tak robią profesjonaliści.. :D

PS.
Mógłbyś doprecyzować to stwierdzenie:
stawiniakPOL pisze: 06 paź 2020, 1:09 [...]z ręki z precyzją stałego montażu ?? [...]
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
masa
-#zasłużony2020-21s2
-#zasłużony2020-21s2
Posty: 389
Rejestracja: 26 sty 2015, 18:22
Lokalizacja: Mielec

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: masa »

rokasa58 pisze: 06 paź 2020, 8:42
A bajki o "skręcaniu się sprężyny"
To nie bajki, wystarczy,że włożysz metalowy pet z ząbkami i pomiędzy kapelusz a peta nie dasz podkładki ślizgowej. Zobaczysz wówczas jak po pewnym czasie wykręca karabinek a sama sprężyna wygnie się w banan. U mnie na 20m POI zmieniało się wówczas o 8cm. Nie wiem co się skręca: sprężyna,drut czy wiązania atomowe,ale skręca.
Pozdr.
Roman, nie warto tłumaczyć :sciana:
Jeżeli ktoś jest przekonany o swojej nieomylności, to dajmy Mu zabłysnąć. Może w efekcie zatrudnią Go u Air Armsa, bo ci idioci nie mieli bladego pojęcia, że sprężyna się nie skręca przy ściskaniu kiedy projektowali obrotowy tłok w TXie jako jedno z głównych usprawnień systemu HW77/97, na którym się wzorowali.
No cóż, skoro wszystko porównujemy do samochodówki (swoją drogą dość wąski wycinek mechaniki jako takiej), to wypada się zastanowić nad tym:
1. Sprężyna śrubowa w zawieszeniu samochodowym posiada najczęściej kilka zwojów (5,6,8..). Załóżmy dla prostego rachunku, że ściskana chciałaby się skręcić o powiedzmy 10 stopni. Chciałaby, ale nie może..... Zresztą i po co, skoro za ułamek sekundy powraca do swojego położenia wyjściowego i musiałaby się znowu "odkręcać". Energia (moment skręcający) pozostaje nie uwolniona.
2. Sprężyny w karabinkach mają najczęściej po 32-36 zwojów, a każdy z nich chciałby się skręcić o podobną wartość do tej, o jaką się skręcają zwoje samochodowej. Reszta, to prosta matematyka..... Celowo piszę o wartościach kątowych, żeby ktoś mi nie zarzucił, "że przecież samochodowe są większe!!!". Na wartość KĄTOWĄ "skręcania się" sprężyny wpływa nie "wielkość" sprężyny, a wartość "ściśnięcia" w stosunku do jej skoku i średnicy. Po strzale z karabinka uwalnia się również energia sprężyny zgromadzona w jej momencie skręcającym, bo nie mamy do czynienia z błyskawicznym powrotem do stanu poprzedniego. Nie ma też amortyzatorów, "odbojników", a tłokiem w przypadku samochodu jest samo jego nadwozie i co tam jeszcze w środku, więc o porównaniu warunków pracy tym bardziej nie może tu być mowy. Dlatego też w przypadku systemów wiatrówek sprężynowych poza niezaprzeczalną koniecznością eliminacji momentu skręcającego podczas strzału zastosowanie obrotowych tłoków poprawiło efektywność energetyczną systemów. Zamiast marnować energię momentu skręcającego na tarcie podkładek ślizgowych odbieramy ją jako dodatkową "siłę" pchającą tłok.
Założę się, że większość po dopracowaniu końcówek sprężyny i ślizgów doświadczyła nie tylko zmniejszenia "wierzgania", ale również wzrostu energii karabinka.
Reasumując: polecam wszystkim "motoryzacyjnym", a nie wierzącym, że ściskana sprężyna śrubowa w trakcie ściskania się skręca następujące doświadczenie:
1. Bierzemy klasyczny (nie up-side down) przedni teleskop motocyklowy.
2. Odkręcamy górny korek w goleni, tym samym zwalniając sprężynę (ostrożnie!!!).
3. Teraz ponownie dokręcamy korek - w tym celu wciskamy korkiem sprężynę i..........skręca się czy nie skręca????? :D
Taki prosty laboratoryjny teścik :hihi:
Dla wszystkich "motoryzacyjnych", którzy nigdy nie mieli w ręku przedniej sprężyny motocyklowej - mocno przypomina wiatrówkową z karabinka w skali 2,5:1.
Kto nie miał w ręku sprężyny samochodowej - nie przypomina wiatrówkowej nawet po 1/2 litra :D

Wszystkich nie zainteresowanych powyższym, tych, którzy mają na ten temat swój zgoła odmienny pogląd i przekonanych, że jest jeszcze trzecia możliwość za mój zbyt długi wywód szczerze przepraszam :) .... a może nie :D
TX200 HC + Element Helix
stawiniakPOL
Posty: 24
Rejestracja: 17 wrz 2020, 18:12

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: stawiniakPOL »

Problem z przesunięciem przestrzelin w zależności od pozycji na jednym dystansie rozwiązany.

Dziękuję za brak merytorycznych podpowiedzi od wszystkich z doświadczeniem - poczytałem trochę (Nie na forum a w PDF "różnych" teorii) i znalazłem problem ;)

Pozdrawiam cieplutko - bo trochę zaczyna wiać :)

Co do dalszych teorii - pozostawię dla siebie, z czasem pokażę w praktyce ;) Bo pewnych rzeczy nie idzie wytłumaczyć - na przykład nie będę na wspomniane atomy rozpisywał dlaczego sprężyny w karabinkach ulegają wyboczeniu a rzadziej pękają, a samochodowe na odwrót pękają częściej niż ulegają wyboczeniu ..... A pierdolety że w wiatrówce nie ma amortyzatorów, odbojników ..... jest tłumienie sprężyny - GAZOWE, a odbojnikiem jest poduszka gazowa przed tłokiem (jeszcze prościej - ciśnienie jakie musi pokonać sprężyna) ..... ale co ja się tam znam, składam tylko zawieszenia do sportu (ale tam też mam w sumie tłumienia i gazowe i olejowe .... ale w sumie co za różnica ta samam mechanika płynów tylko inne gęstości ośrodka, ale cóż się tam znam w sumie) - i tam faktycznie sprężyna przy ustawianiu preloadu się kręci ale później gdy dotknie "kapelusza" jakoś nie chce ..... I tak używam podkładek "samosmarujących" pod sprężyny w zawieszeniach, bo tam preloady są "duże" i żeby było łatwiej kręcić nakrętkami, oraz żeby duralu spreżyna nie kaleczyła (bo materiał drogi nie jest, ale obróbka już tak) stosujemy "PETA" <- tylko takiego lepszego. I nie owijamy nim sprężyny tylko dajemy pod płaszczyzny przylegania.

Ale dam Wam taki TIP - sprężyna na prawdę się nie skręca - skręca się drut w sprężynie. Dlaczego wiatrówkę "majta lewo prawo" - otóż tu jest brak żerdzi sprężyny. Wkładacie PETY między tłok a sprężynę, zmniejszając pasowanie sprężyna/tłok - plusem jest zmiana amplitudy drgań i częstotliwości drgań sprężyny na lżejsze w odczuciu (bo skracacie o X "luz" sprężyny w każdą stronę po rozprężeniu)). Minusem jest zwiększenie tarcia (nieznaczne bo nieznaczne ale zawsze mniejsze pasowanie = zwiększenie powierzchni współpracującej = zwiększenie siły tarcia).

BTW jakby ktoś wiedział jak wygląda spręzyna motocyklowa - to taka do w pełni regulowanego zawieszenia samochodowego - potocznie zwanego "gwintem" wygląda tak samo i nawet działa tak samo ;)

BTW - im więcej swoi spręzyny tym mniej drut się skręca ;) Czyli "magicznie" kąt pracy sprężyny jest mniejszy - dlatego wystarczy wziąć seryjną 10J wiatrówkę, "ciachnąć" odpowiednią ilość zwoi, rozciągnąć spręzynę i mamy 12, 13, 17J :D I modlimy się aby materiał "się nie zmęczył" Dlaczego tak się dzieje ?? - ktoś od motocykli z doświadczeniem wyjaśni :D Najlepiej na przykładzie prostego pręta zwanego drążkiem skrętnym - to taka sprężyna działa tak samo jak ta "z motoru, z wiatrówki" itd. Zastosowanie w Iveco Turbo Daily, Porsche 911, VW "Garbus" ;)

Jeszcze raz miłego wieczoru.

Wpadnę za jakiś czas, zima się zaczyna, a ja zacząłem eksperymentować z tłokami w tym moim hatsanie 90. Po tym jak uporałem się z ostatnim moim problemem spokojnie zaczynam modzić bebechy, żeby na wiosnę coś potestować :).

EDIT: A jeśli ktoś chce zrobić eksperyment zaproponowany przez "kolegę" z doświadczeniem - kupcie sobie amortyzator ZOOM do roweru - nowy to chyba koszt z 50pln. Tylko od razu piszę, nic nie zobaczycie podczas jej "wkręcania/wykręcania" bo sprężyna jest w goleni - tulei stalowej :D

Ja powiem więcej taki test możecie zrobić i na swoich wiatrówkach nawet teraz i za 3pln - ale to mój "kolega" z większym doświadczeniem Wam napisze jak to wykonać ;)
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Mamutowicz »

Ziemia jes płaska.
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6430
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Qbuś »

A wiatrówki nie są jak motocykle ! :cisza: :lol:
Ps. U mnie "ziemia" jest z górki :PP .
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Awatar użytkownika
Robert J
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 453
Rejestracja: 20 sie 2017, 16:47
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Robert J »

U Ciebie to jest pod górke :lol:
Mam Gamo Replay 10 i nic wam do tego :PP
Lubiem DiscoPolo :gwizd: i zbieram na hulajnoge :)
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6430
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Qbuś »

Wysoko mieszkam, to mam z górki :PP .
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
Awatar użytkownika
Mamutowicz
-#mamutowicz
-#mamutowicz
Posty: 4620
Rejestracja: 02 paź 2011, 14:07
Lokalizacja: Rajcza / Thurcroft

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Mamutowicz »

Qbuś pisze: 03 lis 2020, 17:06 A wiatrówki nie są jak motocykle ! :cisza: :lol:
Ps. U mnie "ziemia" jest z górki :PP .
Może se być z górki, a jednocześnie płaska..
Choć to trochę smutne że mieszkasz na równi pochyłej.. Codziennie się staczasz.. :/

Wracając do karabinków i sprężyny..
Kiedyś na zawodach zostałem posądzony zupełnie niesłusznie że mam faca, i kazali mi wyjąć sprężynę..
Obrazek
TX200 by Tony Leach + SS 10x42 - do lufy exact i heja na tor.. :)
Ps.
Zacząłem znowu szczelać..
Dam znać jak zacznę ftrafiać. :D
Awatar użytkownika
Qbuś
-#zasłużony2020-21s
-#zasłużony2020-21s
Posty: 6430
Rejestracja: 28 paź 2007, 15:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pozycja lezaco slabe wyniki

Post autor: Qbuś »

Mamutowicz pisze: 03 lis 2020, 23:24 Codziennie się staczasz.. :/
Podkładam "kliny" i jakoś staczanie zatrzymałem (na razie :lol: ).
Czas na małe "conieco" :D .(Już nie mam Hatsana :( ) Ale mam hulajnogę na prunt, "UZI", strzelbę taką jak Kamazek i spaliłem Roberta J chinkę "Magnum" Obrazek ! ⚡ 🇺🇦
ODPOWIEDZ